Antyki mogą to być meble rzeźbione, okolone rzeźbionymi paciorkami, mogą mieć wybrzuszone drzwiczki, kryształowe szybki i w zależności od okresu, w którym powstały, typową dla danego stylu ornamentykę. Najczęściej wykonane z dębu, orzecha lub drewna egzotycznego, charakteryzują się harmonią proporcji, doskonałością kształtów i barw. Z pewnością można się w nich zauroczyć na długo, i choć mówi się, że nie są na każdą kieszeń, to jednak „dla zakochanego nic trudnego” – jak mówi porzekadło.
Oto przykładowe rozmyślania osoby pasjonującej się antykami, która zebrała fundusze na następny mebel wart fortunę: „Mosiężne łóżko utrzymane w stylu secesji wiedeńskiej, łóżko gotyckie – olbrzymie i z drewnianym baldachimem, udekorowana ceramicznymi płatkami toaletka, komoda Art Deco o zaokrąglonych frontach i cokołach, biurko na ośmiu nóżkach w stylu Ludwika XIV, kanapa na zawadiackich nóżkach Ludwika XVI, secesyjne tronowe krzesło Mackintosha, czterodrzwiowa szafa holenderska z XVII wieku ozdobiona chińskimi malowidłami z laki, czy wreszcie oliwkowo-zielona komoda Art Deco zaprojektowana przez Andre Groult?”
Osobom, które po raz pierwszy chciałyby zakupić antyk – jako ozdobę do salonu czy sypialni, radzimy zachowanie dużej dozy rozsądku i postępowanie krok po kroku. Po pierwsze, określcie jaki przedział czasowy was interesuje: poniżej 1820, do 1890, do 1914, do 1950? Po drugie, jaki mebel chcielibyście mieć – czy byłby to fotel, krzesło, komoda, biblioteczka? Po trzecie, gdy już wybierzecie styl, który spełnia wasze wymagania ( więcej czy mniej zdobień, zaokrąglone czy kanciaste cokoły itd. ), określcie fundusze, jakie możecie przeznaczyć na mebel i wreszcie, wybierzcie ten jeden model, który spełnia wasze oczekiwania i …cieszcie się nim jak najdłużej. Antyki mają to do siebie, że są eleganckie i wytworne, a co najważniejsze są niezastąpione. Czy będzie to fotel, sofa, komoda, witryna czy stolik, to z pewnością doda niepowtarzalnego uroku i duszy całemu wnętrzu.